Skip to main content
hu I Pini village · Atrakcje · Odkryj okolicę · Jeden dzień w…
Nowości Odkryj okolicę
3 min

Jeden dzień w…


Viterbo

Jeden dzień w…

Autostrada A1, zwana też Autostradą Słońca, przebiega tuż obok Fiano Romano, a zjazd z niej usytuowany jest niedaleko ośrodka HU I Pini Village. Jadąc autostradą w kierunku północnym docieramy do Orte, skąd możemy pojechać do słynącego z przepięknej starówki Viterbo, do Bomarzo, w którym warto zwiedzić legendarny Park Potworów (Parco dei Mostri) oraz wiele innych interesujących miejsc, czy też do pięknych starych miasteczek: Civita di Bagnoregio, Celleno i Torre Alfina. Zmierzając autostradą na południe bez trudu docieramy natomiast do Tivoli, słynącego ze wspaniałych willi, antycznych świątyń i term – oto trzy idealne miejsca na jednodniowy wypad, aby odkryć Lacjum i jego skarby.

Dzielnica San Pellegrino

Viterbo, miasto papieży (oraz Świętej Róży)

Piękna starówka Viterbo skrywa ślady chwalebnej przeszłości miasta, które od 1257 do 1281 roku było stolicą papiestwa. Przyjrzyj się zachwycającej architekturze Loggia delle Benedizioni, a następnie wstąp do Palazzo dei Papi oraz pobliskiego Muzeum Colle del Duomo, tworzących kompleks zabytków Colle del Duomo, w którym, dzięki jednemu wspólnemu biletowi, zwiedzisz nawet zazwyczaj niedostępne miejsca w Katedrze św. Wawrzyńca (Cattedrale di San Lorenzo), zbudowanej najpewniej na ruinach pogańskiej świątyni wzniesionej ku czci Herkulesa.

Przespaceruj się po największej w Europie średniowiecznej starówce, zanurzając się wśród jej łuków, wież, schodków i „domów-mostów”. Spędź chwilę w dzielnicach San Pellegrino i Pianoscarano, zobacz surową fasadę Palazzo dei Priori i wstąp do środka, aby zobaczyć piękne wnętrza pałacu, wśród których na szczególną uwagę zasługuje pełna przepychu Sala Regia.

Następnie pokłoń się patronce miasta, Świętej Roży, której doczesne szczątki znajdują się w Klasztorze św. Róży (Monastero di Santa Rosa). To właśnie stąd 3 września każdego roku, począwszy od 1258 roku, wyrusza jedyna w swoim rodzaju Macchina di Santa Rosa, która w 2013 roku została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Jest to wysoka na prawie 30 metrów i ważąca 5 ton konstrukcja, zwieńczona posągiem świętej, niesiona w procesji przemierzającej ulice miasta. Jeśli trafisz do Viterbo w dniach poprzedzających to święto, będziesz miał okazję uczestniczyć w uroczystościach przygotowujących do głównego wydarzenia, takich jak Corteo Storico, czyli procesja w kostiumach z epoki czy „giro delle sette chiese”, czyli pielgrzymowanie do siedmiu kościołów.

Na obrzeżach starówki zajrzyj koniecznie do Piccola Formaggeria Artigiana, gdzie kupisz wyśmienite sery, a następnie wstąp do Pasticceria Alba na słodkie wypieki, które rodzina Fiorentini przygotowuje od 1960 roku. Jeśli natomiast najdzie cię ochota na chwilę relaksu i odpoczynku, podjedź do położonego niedaleko centrum Viterbo kompleksu termalnego Terme dei Papi, którego wody słyną z właściwości leczniczych i relaksacyjnych.

Bomarzo il parco dei mostri

Bomarzo, miasto potworów i tajemnic

W odległości zaledwie dwudziestu minut jazdy samochodem od Viterbo leży Bomarzo, znane przede wszystkim z efektownego Parku Potworów (Parco dei Mostri), znanego też pod nazwą Święty Las z Bomarzo (Sacro Bosco di Bomarzo). Park ten został zaprojektowany w XVI wieku przez architekta Pirro Ligorio na zamówienie księcia Pier Francesco Orsiniego (zwanego Vicino), który chciał w ten sposób upamiętnić swą żonę - Giulię Farnese – oraz ukoić ból serca spowodowany jej przedwczesną śmiercią, tworząc miejsce pełne groteskowych i onirycznych rzeźb rozsianych w naturalnym, a jednocześnie surrealnym krajobrazie leśnym. Zatrzymaj się przed skałami wyrzeźbionymi na podobieństwo ludzi lub potworów i zanurz się w ciszy przynależnej sacrum. Może ty również wyniesiesz stąd spokój ducha… a może na Tobie miejsce to wywrze całkiem odmienny efekt?

Święty Las to nie jedyne tajemnicze miejsce w okolicach Bomarzo. Jadąc via Bomarzese przejedź przez miasteczko, aż do skrzyżowania z via Cupa, gdzie zobaczysz wysoki zbiornik na wodę. Zostaw samochód na położonym niedaleko parkingu i wróć na via Cupa, aby zagłębić się w las. Możesz przy tym kierować się wskazówkami pozostawionymi przez innych „odkrywców”, zazwyczaj w postaci strzałek na ziemi, wykonanych z kamyczków i patyków. W ten sposób, przy odrobinie szczęścia i kierując się duchem przygody, dotrzesz do wspaniałej Piramidy Etruskiej (Piramide Etrusca), która, choć odkryta już w 1911 roku, została wydobyta na światło dzienne dopiero w 2008 roku a pod wieloma względami wciąż pozostaje niezbadana. Ta megalityczna budowla o wysokości 10 metrów jest najprawdopodobniej największym w Europie skalnym ołtarzem. Warto wspiąć się po jej stopniach aż na sam szczyt, aby podziwiać rozciągający się z niego widok i zaklęty czar lasu.

Spacerując po centrum Bomarzo nie możesz pominąć górującego nad miasteczkiem Palazzo Orsini, klejnotu architektury renesansowej, a niegdyś siedziby Vicino Orsiniego i Giulii Farnese, którego okna wychodzą na Święty Las. Obecnie, w jednym skrzydle pałacu mieści się Urząd Gminy Bomarzo, ale niektóre sale są niekiedy udostępniane zwiedzającym. Jeśli po tej eksploracji poczujesz głód, wstąp na prosty, lecz niezwykle smakowity posiłek do restauracji Tutto n’Artro Magnà, gdzie możesz skosztować potraw z mięsa pochodzącego z własnej hodowli.

W okolicach nie brak starych miasteczek wartych odwiedzenia, takich jak Civita di Bagnoregio – usytuowane na skalnym występie i połączone z Bagnoregio jedynie wąską kładką dla pieszych – które znane jest jako „umierające miasteczko”, a które obecnie kipi od B&B, restauracji i turystów. Innym takim miejscem jest „miasteczko widmo” Celleno, którechoć brak już w nim mieszkańców – wciąż zachowane jest w niezwykle dobrym stanie, usytuowane na tufowym występie, górującym nad płaskim terenem, na którym wznosi się Celleno Nuova. Przespaceruj się uliczkami, na których wciąż widać pozostałości starych warsztatów i obejrzyj znajdującą się w Kościele św. Karola (Chiesa di San Carlo) makietę, będącą repliką starej osady. Z innego malowniczego miasteczka Torre Alfina dotrzesz natomiast do bajkowego lasu Bosco del Sasseto (zwiedzanie wyłącznie z przewodnikiem, po wcześniejszej rezerwacji), w którym warto zobaczyć zaskakujące gotyckie mauzoleum markiza Edoardo Cahena.

Tivoli

Tivoli, siedziba cesarzy i kardynałów

Od historycznych term Terme Acque Albule, zasilanych z naturalnego źródła wody siarkowej, przez liczne fontanny tryskające w starym centrum miasta, aż po pobliską rzekę Aniene - wyraźnie widać, że elementem dominującym w Tivoli jest woda. Jednak głównym powodem, dla którego warto zajrzeć do Tivoli są niewątpliwie jej cudowne wille, będące świadectwem przepychu obecnego w różnych epokach historycznych.

 

W Villa Adriana, willi wybudowanej dla Cesarza Hadriana około 126 n.e.,  możesz podziwiać wspaniałe Ninfeo del Canopo oraz liczne inne baseny i obiekty termalne, a także ciekawe muzeum oraz Teatr Morski (Teatro Marittimo), w którym organizowane były przedstawienia na świeżym powietrzu.

Villa D’Este, wybudowana dla kardynała Hipolita II d’Este to z kolei przepiękny przykład architektury renesansowej, w której można podziwiać bogato zdobione freskami sale a także zjawiskowy ogród w stylu włoskim. Pochodząca z XVIII wieku Villa Gregoriana, zbudowana na zamówienie papieża Grzegorza XVI, a obecnie zarządzana przez włoski Fundusz na rzecz Środowiska, to z kolei połączenie śladów archeologicznych, przepięknej architektury i przyrody pełne naturalnych i sztucznych wodospadów, grot i punktów widokowych.

Jeśli chcesz cofnąć się w czasie jeszcze bardziej, możesz zwiedzić Świątynię Westy oraz Świątynię Sybilli, usytuowane na dawnym akropolu miasta, wychodzącym na dolinę wodospadów. A jeśli to zwiedzanie wzbudzi Twój apetyt, zajrzyj do restauracji Li Somari,  w której skosztujesz przepysznej kuchni regionu Lacjum.



Inne pomysły na podróż

hu I Pini village | Rzymska wieś

HU NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera, obiecujemy nie wysyłać Ci zbyt wielu e-maili :)

Klikając przycisk Subskrybuj, oświadczam, że zapoznałem się z treścią Jeden dzień w…
Klikając przycisk Subskrybuj, oświadczam, że zapoznałem się z treścią Jeden dzień w…